Podczas konkursowych eliminacji, które trwały kilka dni, duet musiał wykonać piosenkę w języku ojczystym, utwór nieżyjącego artysty oraz jeden dowolny. Ewelina Łuszczek i Piotr Porada zaśpiewali Tango na głos, orkiestrę i jeszcze jeden głos z repertuaru Maryli Rodowicz, wielki przebój Franka Sinatry "My Way" oraz The Prayer" wykonywane wcześniej przez duet Celine Dion-Andrea Bocelli. Do Finałowej Gali transmitowanej przez litewską telewizję zakwalifikowano jedynie 15 wokalistów. Duet z Kalisza otrzymał III nagrodę przegrywając jedynie z wokalistkami z Włoch i Armenii. Poziom był niezwykle wysoki. Laureatka II miejsca była zwyciężczynią The Voice of Armenia - opowiadał Piotr. Konkurs miał wyjątkową oprawę, scena była piękna. Wyglądało to jak Eurowizja, ale na mniejszą skalę - dodała Ewelina. Troszkę się baliśmy o wynik, bowiem w dwudziestoosobowym jury tylko Polska nie miała swego reprezentanta mówił wokalista. Polacy zostali znakomicie przyjęci zarówno przez organizatorów konkursu, jak i litewską publiczność, a z Kowna, oprócz trzeciej nagrody i wielu wrażeń, wywieźli kilka propozycji występów w innych krajach, m.in. w Macedonii, Turcji i na Malcie.
R. Kuciński foto: Piano Song